4100 mil morskich
Nasz rodzimy podróżnik Aleksander Doba ukończył swoją kolejną przeprawę zapoczątkowaną w Nowym Jorku. Po wielu trudach i przeciwnościach żywiołu szczęśliwie dotarł do portu we Francji. Nie chcieliśmy zwlekać z gratulacjami. Zależało nam na podzieleniu się sukcesem i obwieszczeniu wszystkim naszym znajomym jak bardzo doceniamy hart ducha i wolę walki z własnymi słabosciami. Przyznajemy, że determinacja i wytrwałość Pana Aleksandra ma wpływ na nasze postawy w naszym osobistym życiu. Jako pierwsi w środowy poranek zdecydowaliśmy się powitać naszego bohatera. Praktycznie wszyscy uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy i Warsztatów Terapii Zajęciowej udali się z wizytą aby z fascynacją podziwiać światowej sławy człowieka. Dopełnieniem ciekawości, nasze spostrzeżenia skierowaliśmy na kajak, którym pokonał przeszło tysiąc oceanicznych horyzontów. Jesteśmy dumni, że dzięki niemu nasze miasto zdobywa promocję w całym świecie. Szczególną uwagę zwróciliśmy na wiek Pana Aleksandra, który 9 września ukończył 71 lat ! Na tę okoliczność prezentem od nas była misa pełna owoców, której wymowną wartość zdrowia i życia złożyliśmy w podarunku. Nasze życzenia to zrealizowanie kolejnych sukcesów w rejsach po bezkresach oceanów oraz samych szczęśliwych powrotów do domu.